tylko zagraj mi coś na rozstrojonym pianinie
tylko śpiewaj mi kołysankę
kiedy ja
w życia mogile
TRWAM
uwięziona między niebem a ziemią
uczuć wielorakich
ODCIENI
pierwszego zarumienienia
wyciągam dłonie
ślepo wypatruje
gwiazd
tylko mi zagraj coś na
rozstrojonym pianinie
opuszkiem muśnij
rozkołysz myśli udręczone
w melodię opakuj
mą nabrzmiałą głowę
nie wstydź się fałszów
- dopieszczone talentem
natchnionego muzyka
może
wybrzmią konsonansem
tylko mi zagraj coś na
rozstrojonym pianinie
strumykiem popłynie
dusza
szukając własnego odbicia
w zwierciadle
wędrującej wody
tylko ZAGRAJ
a stanie się
cud
- sama tych dźwięków zbłąkanych
ku SZCZYTOM HARMONII
nie nawrócę
Komentarze
Prześlij komentarz