niebo piegowate od gwiazd
na nim drogi mleczne myśli
wielu
uczuć
konstelacje doznań
życzeń niemożliwych
do spełnienia
marzeń w cuda
niebo ciemne w nocnym
kostiumie
czarnoksiężnika
- co płaszcz zdobił światłem łez
wielu
punktów
na mapie życia
patrzeć tak i nie widzieć
CELU
gdzie się kończy horyzont
myślenia
TAM
ocean przebywania
sam na sam
z WSZECHBYTEM
patrzeć i nie widząc
widzieć głębiej
czuwać
czekać
na światło w tunelu
z lampą oliwną
wstając o świcie
nie dojrzysz promieni
brzasku
bądź bardziej jak kret
ślepy
co w nocy widzi jasność
dusza purpurą niech się rumieni
POD KRZYŻEM z płomieni
na niebie gwiazdozbiory
pragnień
doznań nie przeżytych
zmartwień
a już świt
jutrzenka wschodzi
na górze
zwanej
CZASZKĄ
Komentarze
Prześlij komentarz