na przedstawieniu w teatrze
zgubiłam twarz
zbytnio wczuwając się w role
innych
te monologi na pamięć
znam
trzy kroki w tył
obrót i
scena śmierci
tam!
na posadzce leży
jeszcze się śmieje
ukradkiem
dramat to czy komedia?
kurtyną powiek opada wstyd
na powiekach czerwony alabaster
a ona wciąż na mnie patrzy
wzruszona
gdy pośród obcych braw
konam
Komentarze
Prześlij komentarz