orzeł i krzyż

rozłożywszy skrzydła 
pod wyciosanym drzewem 
śnieżnobiały obłok 
głowę zadarł wysoko 
chcąc dojrzeć 
źródło tych promieni
co krwią zrosiły jego dumne czoło 

tam kwitł
konający oddech 

- Oto Matka Twoja 

Komentarze