nie wiem nic

mijałam Cię wiele razy 
jak drogocenny skarb 
nie wiedząc dlaczego 
tak ma być 
skoro idąc 
wrzuceni w siebie 
nie znaliśmy nic 
oprócz 
znaku krzyża 
na rozstaju dróg 

ja naprawdę nic nie wiem 
nie radzę sobie 
tak jak chciałeś 
bym umiała 
być 

jestem o krok
od zmartwychwstania 
mego ciała pusty grób 

czekam 
aż ktoś przyjdzie 
błogosławić 
kamień odrzucony

bez lęku
ucałuje krzyk 
pozostawionych szat 



Komentarze